niedziela, 26 października 2014

Tysiąc wspaniałych słońc bestseller 2007 roku

Druga z polecanych książek to powieść Khaleda Hosseiniego - amerykańskiego powieściopisarza i lekarza medycyny pochodzenia afgańskiego zatytułowana "Tysiąc wspaniałych słońc"


To najwyżej oceniana, najgłośniejsza, najchętniej czytana powieść 2007 roku.Niekwestionowany bestseller nr 1 w ponad 20 krajach świata, sprzedany w imponującej ilości ponad 10 milionów egzemplarzy. Poprzednia książka Hosseiniego zatytułowana Chłopiec z latawcem także zdobyła niebywałą popularność, a ostatnio została zekranizowana przez Marca Forstera. Osią fabuły rozgrywającej się w Afganistanie w ciągu ćwierć wieku, są dzieje dwóch kobiet, które zrządzeniem losu poślubią tego samego mężczyznę, despotycznego Rasheeda. Mariam ma zaledwie 15 lat, kiedy zostaje wysłana do Kabulu, by zostać żoną szewca. Druga bohaterka, ambitna i wykształcona Laila, w wyniku wybuchu bomby traci całą rodzinę. Po traumatycznych przejściach dochodzi do siebie w domu Rasheeda i Mariam. Stopniowo między kobietami rodzi się trudna przyjaźń


Sprawdźcie sami czy warta jest tej oceny.





Kobiety na Bliskim Wschodzie - czy wiemy jak żyją?

Dzisiaj chciałabym polecić 2 niezwykłe książki. Obie mam w bibliotece szkolnej. Obie wędrują z rąk do rąk chociaż opisują nieznane nam europejczykom wydarzenia z życia Nas -  kobiet. Tyle tylko, że Afganistan to kraj, o odmiennej kulturze, religii i obyczajach. Warto je poznać by móc zrozumieć tam mieszkających ludzi, problemy tamtejszych kobiet, tamtejsze zwyczaje, które regulują i narzucają społeczności afgańskiej sposób postępowania i życia.

Jedna z pozycji to "Szkoła piękności w Kabuli" , która  opowiada historię założonej przez siebie szkoły piękności i losy niezwykłych kobiet, które były jej uczennicami.

Deborah Rodriguez wyjechała do Afganistanu z chęcią niesienia pomocy i dyplomem kosmetyczki.

W Kabulu dowiedziała się, że długoletnia tradycja afgańskich salonów piękności została niemal całkowicie zniszczona przez Talibów. Wykorzystując swoją wiedzę z zakresu kosmetyki i energię otworzyła Kabulską Szkołę Piękności, pierwszy salon kosmetyczny w Kabulu, szkolący tutejsze kobiety w zawodzie fryzjerki i kosmetyczki, jednym z niewielu w tej kulturze sposobów zarobkowania dostępnych kobietom.

W tym magicznym miejscu - maleńkim azylu w ortodoksyjnie patriarchalnej kulturze - dodała sił i pomogła odnaleźć nowy sens życia swoim uczennicom, a także zawarła kilka przyjaźni na całe życie. Na treść książki składają się niezwykłe i pasjonujące historie uczennic Debbie - panny młodej zmuszonej sfingować swoje dziewictwo, dwunastoletniej dziewczynki zmuszonej do wyjścia za mąż, by pokryć długi rodziny, błyskotliwej pani doktor, która nie opuszczała domu przez trzydzieści lat.











wtorek, 21 października 2014

Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego będą cię prześladować.

Swoją przygodę z powieściami Carlosa Ruiza Zafona zaczęłam od powieści "Cień wiatru". Zachwyciła mnie i wielu moich znajomych. Może to magia Barcelony, którą zwiedzałam wielokrotnie, może Cmentarza Zapomnianych Książek i miejsca gdzie Książki są najważniejsze, może dlatego, że jestem bibliotekarzem i wszystko co związane ze słowem pisanym jest mi bliskie. 


Po lekturze  1 tomu trylogii nie mogłam się już oderwać od dalszych  jej części   - "Gry Anioła" oraz " Więźnia Nieba".

Moja koleżanka, tak była zachwycona Cieniem wiatru, że będąc w Barcelonie wędrowała wraz z książką po miejscach opisywanych w powieści. Naprawdę POLECAM to lektura, którą warto przeczytać.











Filmik, do muzyki skomponowanej przez C.R.Zafón'a, do jego książki Cień Wiatru.

czwartek, 16 października 2014

Czasami wołam w niebo

Cieszmy się każdym dniem jakby był naszym ostatnim. Doceniajmy to co sprawia nam przyjemność, nie zapominajmy o przyjaciołach i rodzinie, pamiętajmy, że praca nie przytuli, nie pocieszy, nie będzie z nami  w ostatnim dniu naszego pobytu tutaj...

Dlaczego tak piszę? 

Po lekturze książki  nieżyjącej już, pięknej, młodej i inteligentnej kobiety jaką była Tamara Zwierzyńska-Matzke, nasuwają się refleksje. Po co to szaleństwo i pęd w życiu, niczego nie zabierzemy ze sobą, jak będą wspominać nas Ci, którzy pozostali gdy nas już zabraknie.

"To miała być historia młodej kobiety, która ciężko choruje ale szczęśliwie wyzdrowieje. Tak się nie stało. Gdy Tamara  dowiedziała się o swojej chorobie  miała 30 lat, szczęśliwy związek małżeński i pierwsze doświadczenia dziennikarskie. Długo wierzyła w zwycięstwo nad chorobą. Rak okazał się silniejszy."


POLECAM DLA TYCH, KTÓRYM WYDAJE SIĘ, ŻE JEST  IM ŹLE W ŻYCIU, ŻE NIE MAJĄ JESZCZE TEGO CZY TAMTEGO, BIEGNĄ STALE DO PRZODU NIE WIDZĄC  PIĘKNA WOKÓŁ SIEBIE...








Tamara była współautorką telenoweli dokumentalnej  Szpital Dzieciątka Jezus , w której bohaterami byli pacjenci, to było realne życie, świetny materiał dziennikarski ale nigdy  nie przypuszczała, że sama będzie 
przeżywała to co pokazywała w swoich wywiadach i że nie będzie dobrego zakończenia.





                   

piątek, 10 października 2014

Mistrz od Tajemnic Ludzkiej Duszy

Eric-Emmanuel Schmitt to autor, którego właściwie nie trzeba przedstawiać. Chyba wszyscy znają światowy bestseller "Oskar i Pani Róża" wielokrotnie sfilmowany i przedstawiany na deskach teatrów na całym świecie.
Dzisiaj chcę zaproponować  nowy utwór tego pisarza, o którym piszą, że jest mistrzem od tajemnic ludzkiej duszy. Książka  "Tajemnica pani Ming" 





:Pani Ming, mądra, serdeczna kobieta, uwielbia opowiadać o swoich 10 dzieciach. Liczna rodzina wydaje się jej całym światem. Główny bohater, biznesmen z Europy, odwiedzający współczesne Chiny jest zafascynowany jej osobą. Co dalej musicie przekonać się sami.
Jeszcze nigdy żadna z książek nie rozczarowała mnie. Kupuję do biblioteki szkolnej wszystko co napisze Schmitt ponieważ uważam, że są to książki mądre, pełne emocji, o ważnym przekazie.
Tajemnica pani Ming liczy sobie zaledwie 77 stron a mimo to nie czyta się jej szybko. Warto czytając zastanowić się nad tym  o czym pisze autor.

Recenzje tej książki nie są zbyt pochlebne ale to trochę tak jak z oceną filmów - krytyka mówi swoje a widzowie  chętnie je oglądają i mają swoje zdanie na ten temat.

Ocenę tej pozycji pozostawiam Czytelnikom...

poniedziałek, 6 października 2014

Czy warto mieć wszystko zanim zdecydujemy się na dziecko?

Dorota Terakowska to autorka, która w swoich powieściach  zmusza czytelnika do głębokich przemyśleń.. Głównymi bohaterami jej tekstów  zawsze są Dzieci. Świat najmłodszych jest fascynujący i dla wielu dorosłych niezrozumiały. Pani Dorota świetnie porusza się w tym świecie, odnajduje ścieżki, którymi podążają dzieci w swoim młodym jeszcze życiu, z na motywy jakimi kierują się młodzi ludzie w swoich wyborach, czego tak naprawdę potrzebują by być szczęśliwymi. Jak im pomóc przygotować się do dorosłości.
Dzisiaj polecam Moim Czytelnikom książkę, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
Jej tytuł to "Poczwarka"

Nie chcę nawet w skrócie opisywać fabuły, żeby sam czytelnik mógł zagłębić się w świat dziecka jakiego ...... przekonajcie się czytając tą właśnie pozycję Doroty Terakowskiej.

Jestem pewna, że po tej lekturze będziecie sięgać po kolejne tytuły tej autorki, o których napiszę wkrótce

              BARDZIEJ  KOCHANI






Recenzja tej właśnie książki uczennicy z I LO w Świdniku

Dar Pana”

Można by rzec: książka dla ludzi o mocnych nerwach, pełna przerażających opisów i sytuacji. Tyle tylko, że to nie żaden kryminał...
Szczerze mogę powiedzieć, że ta powieść bardzo na mnie wpłynęła. Jak? Raczej pozytywnie. Zrozumiałam, że życie nie jest prostym schematem, który każdy z nas po kolei wykonuje: narodziny, szkoła, dojrzewanie, dorosłość, praca i śmierć. Nie! Mamy wpływ na to, co się wydarzy. Tak wiele może się zmienić... jeśli tylko na to pozwolimy.
Książka Doroty Terakowskiej podzielona jest na „dni”. Młode małżeństwo – Adam i Ewa – mają wszystko zaplanowane: wspólny dom, życie, dziecko. Ma być ono doskonałą genetyczną „mieszanką” obojga. Jeszcze przed narodzinami planują jego karierę zawodową, gdzie będzie się uczyło, studiowało, co osiągnie. Nagle wszystko się im rozlatuje. Szara rzeczywistość uderza w nich jak piorun. Rodzi się „poczwarka” – córeczka... nie, córka z zespołem downa. Początkowo chcą zostawić dziecko w szpitalu. Ewa jednak postanawia zająć się nią, zaopiekować, wychować. Wszyscy troje mieszkają w jednym domu, ale każde w oddzielnym świecie. Adam nie zaakceptował decyzji żony i więcej czasu poświęca pracy. Ona uczy się, jak żyć z własnym dzieckiem i choć czasem przeżywa bardzo trudne chwile, nie poddaje się. Ich córka, nazywana Myszką, poznaje trudy „bycia” wśród ludzi.

„Poczwarka” – jak czasem mówiono o dziewczynce – to powieść bardzo trudna, aczkolwiek wartościowa. Pokazuje jak niepewne i niezmierzone są plany boskie. Dlaczego właśnie ta idealna rodzina została tak dotkliwie doświadczona? Czy, aby zrozumieć swój życiowy cel musi nami coś dogłębnie wstrząsnąć? Po przeczytaniu tej lektury zmieniłam mój pogląd o ludziach, którzy są chorzy na DS. Oni też myślą i czują, ale na swój sposób. A wyśmiewanie kogoś tylko dlatego, że jest inny, świadczy o braku szacunku i zwykłej ludzkiej przyzwoitości.
Z pewnością autorka książki jest człowiekiem bardzo wrażliwym i dobrym. Trzeba było przecież niebywałego uczucia i subtelności, by w tak piękny i delikatny sposób opisać jakże trudny, myślę, dla każdego temat. Lektura ta emanuje dobrocią i cierpliwością. Wytwarza jakąś nieodgadnioną dla mnie siłę, która napawa serce skromnością i zrozumieniem. I mimo iż z początku można nieco się przerazić, warto doczytać tę książkę do końca. Daje ona wiele do myślenia, a napisana jest prostym i zrozumiałym dla czytelnika językiem. Nie występują w niej żadne ilustracje, ale tekst pobudza naszą fantazję. Barwne opisy świata widzianego oczyma wyobraźni Myszki są niezwykle przekonujące.

Sądzę, że po książkę Doroty Terakowskiej „Poczwarka” powinien sięgnąć każdy. Każdy kto czuje, że jego życie jest bez sensu, kto nie potrafi zrozumieć świata, kto pragnie coś zmienić. Zapewniam, że po przeczytaniu tej powieści wszystko wydaje się o wiele prostsze i piękniejsze. Nasze codzienne problemy maleją do rozmiarów ziarnka piasku.
Nie warto jest chyba przewidywać przyszłości. Mieć zaplanowany każdy dzień, aż do... Może ono potoczyć się zupełnie inaczej niż przypuszczamy...
Jakim paradoksem jest to, że osoby z downem nie mają czegoś „za mało” – wprost przeciwnie – one posiadają o jeden chromosom za dużo, przez co są inne, bogatsze o wewnętrzne przeżycia. Ileż taki biologiczny „naddatek” zmienia w życiu tej osoby i jej rodziny!
Dzieci chore na DS nazywane są według Doroty Terakowskiej „Darami Pana”. Dlaczego? Może Bóg daruje je wybranym przez siebie rodzinom... Może lepiej porozumiewają się z Nim... Może czują Jego obecność i miłość częściej niż inni ludzie...

                                                                                                                            Magdalena Gładysz



środa, 1 października 2014

Czy można kochać człowieka, którego nienawidzi cały świat?

"Musiałam odejść"  to niezwykła opowieść pierwszej z czterech żon oraz jednego z  synów Osamy Bin Ladena. Obraz życia kobiety, którą wydano za mąż Było to małżeństwo z miłości. Wspomnienia opisane, przez Jean Sasson, pokazują jak różne są wizerunki Osamy Bin Ladena, w zależności od osoby opisującej. Dwa różne oblicza człowieka, którego ścigało i nienawidziło wielu na całym świecie.

Warto poznać dzieje tych, których znamy wyłącznie z przekazów radiowych i telewizyjnych.

Polecam .....Wszystkim, którzy nie ograniczają swojej wiedzy na temat wydarzeń wyłącznie do przekazów medialnych.