Jeszcze nadal, mimo rozpoczęcia roku szkolnego, wakacje stanowią miłą odskocznię od obowiązków. Dzisiaj polecam książkę, która podobała się wszystkim, którzy ją czytali.
Jestem pewna, że historia w niej opisana jest interesująca. Zadowolenie czytelnika jest dla mnie szczególnie miłe, jest potwierdzeniem właściwego wyboru tytułu przy zakupie a nie jest to łatwe.
Szukaj w bibliotece tej pozycji:
Anna jest dziennikarką
wysłaną do Chorwacji jako korespondent wojenny. W towarzystwie bomb i karabinów w
poznaje miłość swojego życia. Po powrocie do Polski musi zdecydować co zrobić z
tym dalej. Po 20 latach jej córka staje przed podobnym dylematem. Opis, który możemy znaleźć z tyłu odnosi się do spoiwa
historii czyli miłości. Jednak większy nacisk autorka kładzie na zwykłą szarą
codzienność, życie rodzinne takie jak wiele innych, małe radości i problemy.
Jest to ewidentnie gatunek obyczajowy chociaż z domieszką romansu.
Chociaż po przeczytaniu
opisu i pierwszej strony wydaje się, że znamy już rozwiązanie tej historii, pod
koniec czeka nas duże zdziwienie. Finał jest zaskakujący i może nawet trochę
wzruszający. Osobiście bardzo spodobało mi się to zakończenie.
Autorkę warto również
pochwalić za to, że książka wciąga i nie pozwala przerwać lektury choćby na
moment. Umiejętne wplecenie romansu między codzienne obowiązki sprawia, że
pochłania się tę opowieść w ekspresowym tempie.
„Chorwacka przystań” na
pewno nie spodoba się miłośnikom szybkiej akcji. Jest to opowieść spokojna,
dająca możliwość refleksji nad naszymi wyborami i ich konsekwencjami. Czasami
smutna, czasami radosna, wciąga i zapewnia godziny miłego odpoczynku. Bardzo
polecam!
recenzja Loremi 15 lat